Nasza Sawanna

Safari Paranoja · Wysłany: Pią 12:54, 23 Mar 2007 Temat postu:

Jak van Gogh, tyle, że masz ucho Wesoly

Teansi · Wysłany: Pią 13:26, 23 Mar 2007 Temat postu:

Niom, całkiem nieźle jej to wyszło. Wesoly

Chanon The Master · Wysłany: Pią 18:10, 23 Mar 2007 Temat postu:

Ładnie.

Ja niestabilny?
*przewraca ją lekko*

Teansi · Wysłany: Pią 20:35, 23 Mar 2007 Temat postu:

Heh...czy mam to odwołać? <tuli się i pociera go pieszczotliwie pyszczkiem>

Chanon The Master · Wysłany: Sob 8:13, 24 Mar 2007 Temat postu:

Co odwołać?

Teansi

No, że jesteś niestabilny. przewala oczami

Safari Paranoja

Ale dlaczego, przeca to prawda jest Jezyk

Chanon The Master

Nie nie trzeba Mruga

Teansi

No skoro tak mówisz...<gładzi go delikatnie po policzku>

Riendel

<węszy>

czuję zapach.. Trzygłowego z Plusa! Pewniakiem gdzieś się czai..!

<rozgląda się na boki>

Teansi

Wróciłam Chani! I wiesz co? Mam Sielankę głęboko gdzieś! Nie zwracajmy uwagi na jej wyczyny, bo to raczej marny dowcip. <przytula się do niego>

Teansi

Dobrze mówię?

Chanon The Master

Tak. Bardzo dobrze. Może jak się uspokoi, to zmieni zdanie. Wierzę w ludzi i to mój minus.
*przytula*

Teansi

Nie na darmo mówią, że prawdziwa bratnia dusza, to perła pośród czarnych kamieni...<wzdycha> Sielanka i te inne z innego forum...ja uważałam je za przyjaciółki, a one...<spuszcza głowę>

Chanon The Master

Czemu to robią?

Teansi

Nie wiem. <wzrusza ramionami> Ja im nigdy nic nie zrobiłam.

Chanon The Master

Za coś muszą...

Teansi

Nie mylisz się.