Nasza Sawanna

Teansi

Och Uru! Czuję się taka szczęśliwa! <podnosi i przytula lwiczkę do serca> Słyszysz? To Chanon je obudził.

Uru

<macha łapkami>
To ja też siem ciesze!!! Wesoly

Teansi

Uru

Yaaay

<śmieje się>
Ale fajnie Wesoly

Teansi

Tak? No to jeszcze raz! <znowu podrzuca Uru>

Uru

<zaczepia pazurkami o gałąź drzewa>
Uuups...
<wisi>

Teansi

<odczepia Uru i stawia ją na ziemi> Pobaw się teraz trochę sama, a ja sobie podrzemię. <włazi na hamaczek z wijących pnączy i układa się w nim>

Uru

<idzie za kameleonem w zarośla>
<puszcza się biegiem>
Wreszcie mogę iść gdzie chcę...
<śpiewa sobie>

Vaylentine

A wcześcniej ci ktoś zabraniał?

Uru

To taka piosenka xD
<nuci dalej i znika w krzakach>

Teansi

<śpi słodko>

Uru

<idzie dalej>
Potężną królową będę więć,ostrzegam: bać się mnie xD
<warczy i zaczyna biec>

Chanon The Master

taa jaaasneee!!!

Uru

<nie zwraca na to uwagi i skacze przez małą wyrwę>
Ty tak nie umiesz!

Chanon The Master

nie, nie umiem *przewraca oczami na lewo i prawo*

Uru

Ha!
<zadowolona wchodzi z trudem na skałkę>
<szykuje się do skoku w dół>

Teansi

Uru

<skacze i leci>
Jeeeee Wesoly

Teansi

Akiria

Co tam mróczysz?? *macha ogonem*