Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Quazavi Dupa Jeża
Dołączył: 01 Lis 2006 Posty: 306 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Uczeń z Zapyziałej Wrocławskiej Podstawówki
|
Wysłany: Nie 9:32, 03 Gru 2006 Temat postu: Nasza Sawanna |
|
|
Kolejne zbiorowe opowiadanie. I JEŻELI TUTAJ, KTÓS MI WALNIE JAKIEŚ GŁUPSTWO, MA OSTRZEŻENIE NA BANK.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Chanon The Master Vampire of Malkavian
Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 1007 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Nowego Nowego Yorku
|
Wysłany: Pon 11:46, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Potężna kula słońca wzniosła się zza horyzontu. Lecz tym razem coś ją wyróżniało. Swym kolorem przypominała jaskrawo czerwoną krew. Ta barwa nie znikała przez czły czas. Amaru, szaman sawanny, wiedział, że to znak. Już niedługo wydaży się coś okropnego. Wszedł na pobliską skałę i zawył. W oddali widac było jakąś postac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Safari Paranoja El leon loco
Dołączył: 27 Lis 2006 Posty: 1573 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Z domu bez klamek (uciekł)
|
Wysłany: Wto 14:41, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Postać zbliżała się powoli, i po chwili można w niej było rozpoznać Serafina Palownika. Umarlak podszedł do małpy.
-Witam, witam szamana - przyjrzał się Amaru - Ty, małpisty, co ci jest?
Amaru zignorował go i nadal wpatrywał się prosto w słońce. Serafin zwruszył ramionami i poszedł na Bramy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dena Ta, która chce się zamordować
Dołączył: 21 Sie 2006 Posty: 841 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ze Zlej Ziemi
|
Wysłany: Nie 14:27, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dzień był piękny jak zwykle.Lwia Ziemia pod władzą Królowej Vikki i króla Quazaviego rozkwitała takim pięknem,taką rozkwytającą barwą jak żadne inne królestwo.Jednak ich córka Dena,która miała zostać królową niezbyt się słuchała rodziców.Złościła innych członków stada,a lwiątka które były niewinne oskarżała o różne rzeczy np. O pobicie itp. Chociaż robiłe takie rzeczy,po krótkim czasie zrozumiała,że nie warto tak postępować.Uru,która była jej ciocią,a zarazem niańką opiekowała się nią przez cały dzień.
Dobra,reszta należy do was x]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|